I jak to było?:
"...I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
Lecz widać można żyć bez powietrza...."
Bo żyć trzeba dalej. I muszę być oparciem dla mojego S., bo ja czuję się dużo lepiej a on jednak nie..
Czas jest jednak najlepszym lekarstwem, chociaż pamięć zostanie na zawsze.
Czas jest jednak najlepszym lekarstwem, chociaż pamięć zostanie na zawsze.
Dziękuję Wam wszystkim za wszelkie dobre słowa. Za komentarze, które nie opublikowałam, bo każdy z nich był przeznaczony tak bardzo dla mnie. Za wszystkie ciepłe maile. Przepraszam, jeśli komuś nie odpisałam później, ale były dni gorsze i lepsze.. jednak każde Wasze słowo bardzo mi pomagało..
Miło było się dowiedzieć, że jest tylko osób, które mnie czytają, nawet w ciszy.
Dziękuję Wam wszystkim za to, że jesteście.
Jeden z moich ulubionych wierszy i jakże prawdziwy. Zobaczysz - będzie dobrze, jeszcze odetchniesz pełną piersią.Przecież nie może wiecznie padać! :*
OdpowiedzUsuńCiepelko i dobre mysli przesylam thern.
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisac moze dlatego ze nie czytalam tej "zamknietej" notki ale czasem czlowiek dosiega dna ale po tem droga jest tylko w gore. Zycze Wam by bylo lepiej jak najszybciej ♥♥♥
OdpowiedzUsuń