Life

Life

piątek, 4 lipca 2014

Car2go czyli car sharing w Rzymie

Na początku dziękuję za maile i prywatne wiadomości od osób, które martwią się ciszą na blogu. Brak pracy nie nastraja mnie jakoś do pisania, a siedzenie w domu nie pomaga w przyjściu do głowy ciekawych tematów. Oglądam masę zaległych filmów i czytam książki, bardzo dużo czytam - jedną za drugą... Do tego jest bardzo gorąco, więc w ciągu dnia spacer nie jest przyjemnością, gdy z powodu wysokiej wilgotności powietrza po 5 minutach wszystko się przykleja do ciała. O wiele lepiej jest siedzieć przy świeżej klimatyzacji...
No ale coś napisać trzeba. Już od dawna ten temat miałam w głowie, tzn od kwietnia, gdy pojawiło się to w Rzymie, ale jakoś zleciało i nie napisałam do dzisiaj.

W Rzymie od wiosny działa tzw. "Car2go", czy jakby to inaczej nazwać "car sharing". Działa to w wielu innych miastach na świecie, we Włoszech to jest nowość ale od razu się przyjęło. Pewnie dlatego, że wszędzie brak miejsc parkingowych i są korki a czasami komuś potrzeba podjechać tylko kawałek.



Na czym to więc polega?
Jest to wynajem samochodu na minuty. W całym mieście jest 500 samochodów Smart a ich pozycję można sprawdzić na stronie internetowej, lub poprzez aplikację w telefonie. Minuta kosztuje 0,29 centów a jeśli się chce wynająć na godzinę to koszt jest 14,90 euro (do 50 km). Jeśli natomiast potrzebujemy na cały dzień, to koszt to 59,00 euro.
Najpierw trzeba się zarejestrować na stronie, lub bezpośrednio w jednym z biur i dostaje się specjalną kartę elektroniczną, taki niby "klucz". Do rejestracji potrzebna jest oczywiście karta kredytowa.
Jeśli potrzebujemy auto, to możemy sprawdzić na stronie, gdzie jest najbliższe i zarezerwować je już 30 minut przed czasem wynajęcia, albo gdy po prostu widzimy bezpośrednio na ulicy, że jakieś jest blisko- to wystarczy podejść, zbliżyć nasz klucz elektroniczny do kodu za szybą i samochód się otwiera. W środku jest touch screen a obok niego klucze. Poprzez touch screen trzeba wpisać swój pin, odpowiedzieć na kilka pytań i ruszać :)
Jednym z pytań jest czy samochód jest czysty, bo jeśli nie za bardzo, to dają zniżkę. Jeśli natomiast bak jest pusty poniżej 25% i sami podjedziemy na stację zatankować - dostajemy 20 minut gratis.
Po zakończeniu wynajmu parkujemy samochód na jakimkolwiek miejscu w całym Rzymie, wpisujemy w touch screen - zakończenie wynajmu, zamykamy drzwi i przykładamy klucz elektroniczny do kodu na szybie. Zapala się zielona lampka i tyle :)
Opłatę za wynajem pobierają bezpośrednio z karty kredytowej. Jeśli zostawimy samochód brudny, lub uszkodzony i następny kierowca to zasygnalizuje, to oczywiście też ściągają nam to z karty. Nie muszę chyba dodawać, że mandaty także są do zapłaty :)
Tych smartów jest od groma w centrum ale i na dalszych dzielnicach jest dużo. Naprawdę fajna sprawa.




11 komentarzy:

  1. Jak sie ma cena tego wynajmu do ceny taksowki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Za trzaśnięcie drzwiami w tygodniu jest 3,00 euro, w weekend 4,50 a w nocy (po 22.00 6,50). Potem płaci się 1,10, 1,30, 1,60 euro za km (odpowiednio: jak dojdzie się do sumy 11,00 euro, zaczyna się płacić 1,30 za km, po 13,00 płaci się 1,60 za km).
    Pierwszy bagaż jest gratis, za każdy (mały) się dopłaca 1,00. Za duży więcej- zależy od taksówkarza. Za piątą osobę dopłaca się 1,00.
    Kurs na lotnisko kosztuje 50,00 plus ewentualne bagaże i dodatkowe osoby.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie świetna sprawa. Sama pewnie nie raz bym z takiego skorzystała, zwłaszcza w momencie,gdy mąż pojechał do pracy autem, drugiego nie opłaca się trzymac, a trzeba zrobić większe zakupy :)super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Korzystalem z tego w Mediolanie jako alternatywa dla taksowek. Poza rym oni zawsze maja swoje wyznacone miejsca parkingowe co ulatwia sprawia bo znalezc wolne miejsce nawet dla smarta to czasem bywa grande problema;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietne rozwiazanie! A jesli ktos sklamie ze auto po mnie bylo brudne bo bedzie chcial znizke to i tak musze placic? Fajnie, ze napisalas!

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi sie ale jak u Was jest z ruchem na drogach? Bo przyznam sie ze np w Warszawie nie mialabym odwagi wlaczyc sie w ruch drogowy ( zwlaszcza ten szczytkowy) takim malutkim samochodem jak smart ...to juz wole rower ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, w Rzymie jest tak ciężko o miejsce parkingowe, że bardzo, bardzo dużo ludzi kupuje sobie smarty, bo tylko w takim da się zaparkować :) Poza tym większośc ludzi ma małe samochody, jak fiat panda itp- zawsze z tego samego powodu.

      Usuń
    2. Parkink, wiadomo maly samochod nie ma problemu ;) sama jezdze malutkim samochodzikiem ale czy w Rzymie jezdza ostroznie czy tak jak ...mozna powiedziec nie ostroznie.... jak w Warszawie? i nawet najmniejszy wypadek smartem moze skonczyc sie bardzo zle ...

      Usuń
    3. niestety, jeżdżą tutaj jak wariaci! Ja się boję w większym samochodzie jako pasażer jechać, a mimo prawka ani razu tutaj nie prowadziłam, bo się boję!
      Faktycznie, wypadek smartem to... :/

      Usuń
  7. Byłam ostatnio w Rzymie i żałuję, ze wczesniej nie przeczytałam Twojej notki, Smartów mnóstwo na ulicach, ale nie rzuciły mi sie w oczy te do jazdy na minuty. Wielka szkoda...

    OdpowiedzUsuń